Dzisiejszy koncert filharmoników zdecydowanie poprawił nasze nastroje.
Deszcz i ciemne chmury zapowiadały smutny dzień jednak i tym razem muzycy spisali się świetnie. Do muzycznej załogi dołączyli żabka i wesoły hipopotam :) Zwierzaki śpiewały, tańczyły i bawiły nas swoimi coraz to nowymi pomysłami.
W klarnecie ukryła się wesoła zielona żabka, która zaśpiewała nam piosenkę : Była sobie żabka mała.. - oczywiście nie obyło by się bez pomocy przedszkolaków! W tubie ukrył się szalony hipcio, który porwał żabkę do tanga.
Na koniec muzycy zabrali nas w podróż samolotem, autem, pociągiem i jakby tego było mało każdy miał szansę w rytm muzyki zanurkować najgłębiej jak się da :) Nie mogło zabraknąć słoneczka przy tak pięknie roześmianych buziach dlatego zawołaliśmy je najgłośniej jak mogliśmy i w końcu pojawiło się choć na chwilę. :)
To była piękna przygoda u boku żabki i hipcia. Czekamy z niecierpliwością na następne... :)