Układamy bajkę, gr.IV

2017-01-30

Bajka ułożona przez dzieci z gr. IV

W ostatnim czasie dużo rozmawialiśmy o baśniach i bajkach. Dzisiś postanowiliśmy, że sami zostaniemy bajkopisarzami i stworzymy własną bajkę. Oto ona:

„W dalekiej krainie za lasami, za domami, za samochodami było miasto, które nazywało się Metropolis. Pewnego razu w tym mieście, wyszła z domu mała dziewczynka, która miała piękną różową spódniczkę, a na imię jej było Maja. W pewnym momencie do Mai podszedł mały kotek i piesek. Zwierzątka wyglądały jakby się zgubiły. Gdy Maja z mamą wybrały się na zakupy, by kupić karmę dla kotka i pieska, zauważyły, że w pobliskim lesie wybuchł pożar. Po powrocie do domu, obie spostrzegły, że ani kotka, ani pieska nie było już w pobliżu. Zdenerwowana Maja z mamą poszły ich szukać. Maja na chodniku zauważyła ślady zwierzaków, które prowadziły do płonącego lasu. Mama zadzwoniła pod numer 998, do Straży Pożarnej zgłosiła całe zajście. Maja z mamą obserwowały akcje strażaków, gdy uwagę ich zwrócił jeden ratownik niosący na rękach dwa małe zawiniątka. Okazało się, że to poszukiwane zwierzaki, które dziś rano odwiedziły Maję. Piesek i kotek były lekko ranne, więc zostały odwiezione do lecznicy dla zwierząt, gdzie zaopiekowały się nimi lekarz weterynarz. Maja codziennie odwiedzała zwierzaki w lecznicy i nawet kupiła im do zabawy stalowego jeżą i gumowego ślimaka.
Gdy zwierzaki poczuły się lepiej, Maja zabrała je do siebie do domu, na szczęście nie miała na nie alergii. W domu mama z tatą przygotowali dla wszystkich pyszny poczęstunek."

Uff... nie było to ławe, cała grupa życzy wszystkim czytelnikom miłej lektury.