Choć pogoda jest zimowa i bardzo mroźna, pozwoliła nam w tak piękny dzień jak dzisiaj pobawić się w śniegu, na podwórku przedszkolnym. Bałwana ulepić się nie udało, bo śnieg był za sypki ale za to mogliśmy robić aniołki, a także pobawić się w detektywów, chodzących po śladach zaginionej pani Natalki. Oczywiście udało się nam odszukać naszą panią i wspólnie wróciliśmy do przedszkola.