Grupa IV to niesamowite dzieci mądre, pomysłowe i grzeczne, dlatego też zasłużyły na niespodziankę, która czekała na nich w sali. Podczas trwających ferii, dzieci wybrały się na spacer, a po powrocie długo przecierały oczy ze zdumienia. W naszej sali pojawiły się nowe zabawki. Nowe komplety klocków i gier stolikowych, stragan z prawdziwego zdarzenia i komplet mebli kuchennych. Najchętniej wszyscy od razy rzucilibyśmy się do zabawy, ale nasza pani poprosiła byśmy wcześniej zebrali się na dywanie. Wspólnie razem omówiliśmy zasady bawienia się nowymi zabawkami, oraz tego jak o nie dbać by posłużyły nam jak najdłużej. Po skończonej rozmowie, podzieliliśmy się na mniejsze grupy i ustaliliśmy kto kim jest w zabawie. Sebastian został sklepikarzem, gdy tylko otworzył sklep, zaraz ustawiła się kolejką, klientów. Hubert i Zuzia wcielili się w rolę mamy i taty, a Tomek był zaopatrzeniowcem, dbał by w domu niczego nie zabrakło. Pozostałe dzieci zaraz podchwyciły zabawę i przyłączyły się. Bawiąc się w ten sposób czas szybko leci, nawet nie zauważyliśmy, gdy przyszli po nas rodzice. Teraz nie możemy się doczekać, gdy znów będziemy mogli wrócić do zabawy.