Mikołaj, gr.V

Miesiąc grudzień to dla każdego dziecka magiczna data. Oczekiwanie na tego specjalnego gościa nie jednemu dziecku spędza sen z powiek. Tygrysy z przedszkola Tuptuś to bardzo grzeczna grupa. Więc nie było żadnych wątpliwości, że Mikołaj zawita i do nas. Przygotowana choinka i specjalne miejsce koło niej zapowiedziała zbliżające się spotkanie. Gdy na chwilę opuściliśmy salę nie domyślaliśmy się jakie rzeczy się w niej dzieją. Po powrocie, naszym oczom ukazała się najpierw nasza choinka z morzem prezentów i goście specjalni: ubrany na czerwono Mikołaj i jego pomocnica Śnieżynka. Dzieci długo przecierały oczy nie mogąc uwierzyć w to co widzą. Gdy zajęliśmy miejsca na dywanie to zaśpiewaliśmy specjalnie dla Mikołaja przygotowaną piosenkę.Widać było po jego twarzy, że sprawiła mu wiele radości. Następnie nadszedł czas na pytania. Dzieci bardzo chciały się dowiedzieć czy brak śniegu nie utrudniał Mikołajowi podróży i czy aby na pewno wszystkie listy dotarły do Św. Mikołaja. Po krótkiej rozmowie przyszedł czas na ten wymarzony moment - na prezenty. Dzieci grzecznie czekały na swoją kolej, siadały Mikołajowi na kolana i odbierały upominki. Jednak wszystko co dobre szybko się kończy, tak i czas naszego spotkania z Mikołajem minął. Czekały na niego też inne dzieci. Jeszcze przed samym wyjściem umówiliśmy się z naszym gościem na kolejne spotkanie, które odbędzie się dokładnie za rok.