Popkorn wszystkim dzieciom kojarzy się z seansem filmowym w kinie. Grupa Smerfów podjęła wyzwanie, aby sprawdzić do czego jeszcze możemy wykorzystać ten smakołyk. Jednak na samym początku dociekania musieliśmy ustalić skąd wziął się popkorn. Maluchy najpierw dokładnie oglądały ziarenka kukurydzy, później z bezpiecznej odległości obserwowały jak w „magicznej maszynie” powstaje ich ulubiony przysmak. Zaskoczone miny mówiły wiele. Ale to był dopiero początek eksperymentu. Kolejnym etapem było zaspokojenie ciekawości smakowej - czyli kosztowanie popkornu, a na koniec wyklejanie narysowanych konturów bałwanka. Jako, że nasza „magiczna maszyna” wystrzeliła dużą ilość „kukurydzy” każde z obecnych dzieci zabrało jeszcze troszkę do domu.